Dziennikarka "Newsweeka" o Girzyńskim: Nie potrafię się na to oburzać

Dodano:
Zbigniew Girzyński Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Jakoś nie potrafię się oburzać na to, że poseł Girzyński z PiS, korzystając z luk w systemie, zaszczepił się tak, jak wcześniej aktorzy – stwierdziła Renata Grochal z "Newsweeka".

Dziennikarka skomentowała doniesienia o tym, że w Toruniu doszło do zaszczepienia niemedycznych pracowników naukowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Nowości Dziennik Toruński" podał, że wśród zaszczepionych w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku miał znaleźć się poseł PiS Zbigniew Girzyński, który jest zatrudniony na Wydziale Nauk Historycznych UMK.

Szybka reakcja Kaczyńskiego

We wtorek wieczorem Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS, poinformował, że Girzyński decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka partii rządzącej. Sam Girzyński uważa, że nie zaszczepił się poza kolejnością i postąpił zgodnie z obowiązującym prawem.

"Jakoś nie potrafię się oburzać na to, że poseł Girzyński z PiS, korzystając z luk w systemie, się zaszczepił tak, jak wcześniej aktorzy. To jest kolejny dowód na to, że ten cały system kolejkowy jest taki jak wszystko w państwie PiS - z papieru toaletowego. Oby do wiosny!" – napisała na Twitterze dziennikarka "Newsweeka" Renata Grochal.

Od poniedziałku ruszyły w Polsce szczepienia populacyjne przeciw COVID-19. Po grupie zero, w której byli m.in. medycy, zastrzyki otrzymają teraz seniorzy – na początek ci, którzy skończyli 70 lat.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...